Księgowa przejrzała obowiązujące umowy spółki z kontrahentami, ponieważ zachodzi potrzeba aneksowania wielu z nich. Część kontraktów zawiera w postanowieniach końcowych zapis, że zmiany wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności. Inne natomiast mówią co prawda o zmianach na piśmie, jednak nie przewidują już wspomnianego rygoru nieważności. Czy w tym ostatnim przypadku umowa może być zmieniona także w mniej sformalizowany sposób, np. faksem lub pocztą elektroniczną?
TAK, jeśli chodzi o obrót z konsumentami, zaś nie w przypadku obrotu gospodarczego - gdy umowa została zawarta między dwoma przedsiębiorcami, choć to drugie budzi pewne wątpliwości z uwagi na brak precyzyjnych regulacji w tym względzie. Z uwagi na rozbieżne stanowiska na ten temat w umowach między przedsiębiorcami nie zaszkodzi więc jednoznacznie wskazać, jaki los czeka nieformalne zmiany umowy (np. rygor nieważności).
Jeśli strony zastrzegły w umowie, że określona czynność prawna między nimi (np. zmiana umowy) powinna być dokonana w szczególnej formie, dochodzi ona do skutku tylko przy zachowaniu zastrzeżonej formy.
Do tego momentu wszystko wydaje się jasne. Jednakże gdy strony zastrzegły dokonanie czynności w formie pisemnej, nie określając skutków niezachowania tej formy, poczytuje się w razie wątpliwości, że była ona zastrzeżona wyłącznie dla celów dowodowych. Stanowi o tym art. 76 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 121).
Problem jednak w tym, że forma dla celów dowodowych nie obowiązuje już w relacjach między profesjonalistami (przedsiębiorcami). Dlatego też w przedstawionej sytuacji ewentualna wymiana między dwoma firmami oświadczeń woli zmierzających do zmiany kontraktu dokonana np. drogą elektroniczną (bez kwalifikowanego podpisu), raczej nie doprowadzi do zamierzonego skutku.
Sprawa przedstawiałaby się inaczej w przypadku, gdyby choć jedną ze stron była osoba niebędąca przedsiębiorcą (np. konsument). Wówczas zastrzeżenie, że zmiany umowy wymagają formy pisemnej, niezawierające wskazania, iż konsekwencją braku pisma będzie nieważność takiej modyfikacji umowy, miałoby inne skutki. Powodowałoby jedynie pewne ograniczenia dowodowe na fakt dokonania takich zmian. Niedopuszczalne byłoby bowiem w zasadzie powoływanie świadków ani dowodu z przesłuchania stron na tę okoliczność.
Zatem to głównie poza obrotem gospodarczym jest istotne, czy umowa stanowi, że jej zmiany wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności, czy takiego rygoru nie przewiduje.
|