Już drugi rok funkcjonują znowelizowane przepisy ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług, które zaimplementowały do naszego porządku prawnego regulacje tzw. dyrektywy Omnibus. Zmieniły one zasady informowania o obniżkach cen, wprowadzając wymóg jasnego informowania o najniższej cenie danego towaru lub usługi w ostatnich 30 dniach przed wprowadzeniem obniżki. Największe wątpliwości dotyczyły tego, od jakiej ceny z tych ostatnich 30 dni należy obliczać cenę promocyjną. Polski UOKiK od początku wyjaśniał, że chodzi o najniższą cenę z ostatnich 30 dni. Jego stanowisko potwierdził w ostatnim wyroku Trybunał Sprawiedliwości UE.
Przepisy stanowią, że w każdym przypadku informowania o obniżeniu ceny towaru lub usługi - obok informacji o obniżonej cenie musi być uwidoczniona również informacja o najniższej cenie tego towaru lub tej usługi, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Jeżeli dany towar lub dana usługa są oferowane do sprzedaży w okresie krótszym niż 30 dni, obok informacji o obniżonej cenie uwidacznia się również informację o najniższej cenie tego towaru lub tej usługi, która obowiązywała w okresie od dnia rozpoczęcia oferowania tego towaru lub tej usługi do sprzedaży do dnia wprowadzenia obniżki (art. 4 ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług).
W miejscu sprzedaży detalicznej i świadczenia usług uwidacznia się cenę oraz cenę jednostkową towaru lub usługi w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości oraz umożliwiający porównanie cen.
Nie wszyscy przedsiębiorcy łatwo dostosowali się do nowych wymogów. W związku z tym Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpoczął kontrolę stosowania w praktyce nowych przepisów, co spowodowało, że posypały się kary. Zastrzeżenia Prezesa Urzędu wzbudziło m.in.: podawanie aktualnej ceny sprzedaży i ceny przekreślonej bez zamieszczenia informacji, czym jest cena przekreślona, podawanie aktualnej ceny sprzedaży i ceny przekreślonej, przy czym komunikat wyjaśniający, że cena przekreślona jest najniższą ceną towaru, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki, jest dostępny dopiero po rozwinięciu. Ponadto wątpliwości wzbudziło obliczanie wielkości obniżki (np. 20%, 150 zł) w odniesieniu do ostatniej lub standardowej ceny towaru, a nie najniższej ceny z ostatnich 30 dni, a także posługiwanie się sformułowaniami innymi niż "najniższa cena towaru w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki", tylko np. "cena referencyjna", "poprzednia/ostatnia najniższa cena", "cena z 30 dni przed promocją".
UOKiK cały czas zwraca uwagę, iż wielu przedsiębiorców sztucznie zawyża ceny przed samą promocją, po to, by kusić konsumentów cenami, które w praktyce są nawet wyższe czy na tym samym poziomie co cena standardowa (przed promocją). Prezes UOKiK uważa, iż obliczanie wielkości obniżki musi następować w odniesieniu do najniższej ceny z 30 dni poprzedzających promocję.
Część ekspertów nie zgadza się z tą interpretacją, twierdząc, iż polskie przepisy nie wymagają, żeby przedsiębiorcy liczyli rabaty od najniższej ceny z 30 dni przed obniżką. Nie wymagają tego też przepisy unijnej dyrektywy.
Jeżeli przedsiębiorca nie wykonuje obowiązków w zakresie prawidłowego oznaczania towarów cenami, wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej może nałożyć na niego, w drodze decyzji, karę pieniężną do wysokości 20 tys. zł. Jeśli przedsiębiorca nie wykonuje tych obowiązków, co najmniej trzykrotnie w okresie 12 miesięcy, licząc od dnia, w którym stwierdzono naruszenie tych obowiązków po raz pierwszy, wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej może nałożyć na niego, w drodze decyzji, karę pieniężną do wysokości 40 tys. zł. Przy ustalaniu wysokości kary pieniężnej wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej uwzględnia stopień naruszenia obowiązków, w tym charakter, wagę, skalę i czas trwania naruszenia tych obowiązków, dotychczasową działalność przedsiębiorcy, w tym podjęte przez niego działania w celu złagodzenia lub naprawienia szkody poniesionej przez konsumentów, wcześniejsze naruszenia obowiązków przez tego przedsiębiorcę oraz uzyskane przez niego korzyści majątkowe lub straty w związku z naruszeniem tych obowiązków oraz wielkość obrotów i przychodu przedsiębiorcy.
Z kolei Prezes UOKiK, w przypadku stwierdzenia naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, może nałożyć karę w wysokości do 10% obrotu na firmę i do 2 mln zł na osobę zarządzającą.
Jeden z niemieckich sądów wystąpił do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym w zakresie wykładni art. 6a ust. 1 i ust. 2 dyrektywy konsumenckiej (patrz ramka), w związku ze skargą stowarzyszenia konsumentów na prezentowanie cen promocyjnych w jednej z niemieckich sieci handlowych. Sprawa dotyczyła m.in. ceny bananów. Cena promocyjna wynosiła 1,29 euro, co stanowiło obniżkę o 23% w odniesieniu do ceny zaprezentowanej na wywieszce, która wynosiła 1,60 euro. Jednocześnie drobnym drukiem dopisano, że najniższa cena w okresie ostatnich 30 dni wynosiła 1,29 euro. Oznaczało to, że obniżka ceny była pozorna. Skarga stowarzyszenia konsumentów miała na celu nakazanie spółce powstrzymania się od reklamowania obniżki ceny środka spożywczego jako "okazji cenowej" poprzez wskazanie ceny wyższej od ceny obowiązującej w jej sklepach w ciągu ostatnich 30 dni.
Treść art. 6a ust. 1 i ust. 2 dyrektywy 98/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 16 lutego 1998 r. w sprawie ochrony konsumenta przez podawanie cen produktów oferowanych konsumentom
|
TSUE uznał, że w celu ustalenia znaczenia i zakresu przepisu prawa Unii należy go interpretować z uwzględnieniem nie tylko brzmienia tego przepisu, lecz także zwłaszcza szczególnych celów, jakim służy ten przepis, oraz celów uregulowania, którego ów przepis stanowi część. W związku z powyższym Trybunał wskazał, że aby przestrzegać zarówno szczególnego celu art. 6a dyrektywy 98/6, jak i celów, jakim ogólnie służy ta dyrektywa, jej art. 6a ust. 1 i ust. 2 należy interpretować w ten sposób, że w ogłoszeniu dotyczącym obniżki ceny sprzedaży produktu obniżkę tę należy ustalić poprzez odniesienie do "wcześniejszej ceny" tego produktu w rozumieniu ust. 2 tego artykułu. Wynika z tego, że cena sprzedaży produktu przedstawiana w ogłoszeniu jako cena obniżona w rzeczywistości nie może być taka sama jak ta "wcześniejsza cena" czy wręcz wyższa od niej. W orzeczeniu z dnia 26 września 2024 r., sygn. akt C-330/23, TSUE orzekł, iż wspomniane przepisy dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że wymaga on, aby obniżka ceny produktu ogłaszana przez podmiot gospodarczy w formie albo wartości procentowej, albo zwrotu reklamowego mającego na celu podkreślenie korzystnego charakteru ogłoszonej ceny, została ustalona na podstawie "wcześniejszej ceny" w rozumieniu ust. 2 tego artykułu.
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 9.05.2014 r. o informowaniu o cenach towarów i usług (Dz. U. z 2023 r. poz. 168)
|