Osoba wezwana przez sąd w charakterze świadka nie będzie mogła pojawić się w sądzie. Chodzi o sprawę cywilną o zapłatę między firmami. Czy nieobecność trzeba usprawiedliwić? Co grozi za niestawienie się świadka w sądzie?
Świadek, który bez usprawiedliwiania nie stawi się w sądzie, może zostać przez sąd ukarany grzywną. Może ona wynosić nawet 5.000 zł - w praktyce wymierzane są grzywny kilkusetzłotowe. Po wymierzeniu grzywny sąd ponownie wezwie świadka. W razie ponownego niestawiennictwa skaże go na ponowną grzywnę i może zarządzić jego przymusowe sprowadzenie - świadek zostanie doprowadzony przez policję. Wynika to z art. 274 § 1 K.p.c. Jeśli świadek nie może się stawić z powodu choroby, to usprawiedliwienie wymaga przedstawienia zaświadczenia wystawionego przez lekarza sądowego. Listę lekarzy sądowych można uzyskać w sądzie.
Nieobecność najlepiej usprawiedliwić jeszcze przed rozprawą, o ile oczywiście jest to możliwe i np. wynika z zaplanowanego wcześniej urlopu. W takiej sytuacji należy przesłać sądowi np. potwierdzenie rezerwacji, kopię biletu itp. Nieobecność można usprawiedliwić również po rozprawie. Świadek w ciągu tygodnia od daty doręczenia mu postanowienia skazującego go na grzywnę lub na pierwszym posiedzeniu, na które zostanie wezwany, może usprawiedliwić swoje niestawiennictwo. W razie usprawiedliwienia niestawiennictwa sąd zwolni świadka od grzywny i od przymusowego sprowadzenia. Postanowienia sądu mogą zapaść na posiedzeniu niejawnym (art. 276 K.p.c.). Najczęściej sądy zwalniają świadków od grzywny, jeśli stawią się oni na kolejnej rozprawie.
Należy wówczas złożyć ustnie do protokołu wniosek o zwolnienie z grzywny.
Za nieusprawiedliwione niestawiennictwo sąd skaże świadka na grzywnę.
|