Osiem organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, które dotąd odrębnie inkasowały opłaty od przedsiębiorców wykorzystujących w swojej działalności muzykę czy filmy doszło do porozumienia i ustaliło wspólną tabelę opłat. Dzięki temu przedsiębiorcy będą w stanie jednoznacznie oszacować wysokość wszystkich opłat związanych z wykorzystywaniem muzyki czy filmów i nie będą musieli płacić oddzielnie każdej z organizacji.
Porozumienie ośmiu organizacji
Jak podaje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, nowe tabele silniej różnicują stawki w zależności od potencjalnych korzyści, jakie może czerpać przedsiębiorca z eksploatacji praw (co często oznacza obniżenie opłat). W praktyce oznacza to, że niektórzy przedsiębiorcy zapłacą więcej niż dotychczas, a inni - mniej. Tabela nie jest jeszcze prawomocna. W terminie 14 dni od momentu doręczenia orzeczenia w tej sprawie uczestnicy mają prawo do wniesienia wniosku do Sądu Okręgowego w Poznaniu o zatwierdzenie lub odmowę zatwierdzenia tabeli.
Opłaty licencyjne
Twórcom, wykonawcom i producentom należy się wynagrodzenie od osób, które wykorzystują w swojej działalności ich muzykę i filmy. Wynika to z ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Ochroną interesów twórców, wykonawców i producentów zajmują się organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i to im należy uiszczać opłaty za wykorzystywanie muzyki czy filmów. W praktyce sprowadza się to do podpisania umów licencyjnych. Ponieważ organizacje zbiorowego zarządzania reprezentują różne grupy podmiotów zaangażowanych w stworzenie utworu, podpisanie umowy tylko z jedną z organizacji (np. z ZAiKS-em) nie zwalnia z obowiązku zawarcia umów z organizacjami reprezentującymi inne grupy. Wspólna tabela opłat i wspólne ich inkasowanie znacznie ułatwi przedsiębiorcom realizowanie tych obowiązków.
Odpowiedzialność cywilna za brak licencji
O tym, że zlekceważenie sprawy licencji może być kosztowne przekonało się już wielu przedsiębiorców - sprawy przeciw nim organizacje zbiorowego zarządzania kierują bowiem do sądów, i to zarówno cywilnych, jak i karnych. Możliwość żądania odszkodowania przez organizacje wynika z art. 79 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z nim uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa m.in. naprawienia wyrządzonej szkody. Można w tym celu żądać odszkodowania na tzw. zasadach ogólnych, co jednak wymaga udowodnienia wysokości poniesionej szkody. Drugą, znacznie lepszą z punktu widzenia organizacji zbiorowego zarządzania możliwością jest zażądanie zapłaty sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione - trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu. Wystarczy więc wykazać, ile zgodnie z tabelami wynosiłyby opłaty za żądany okres i przemnożyć je przez dwa, a przy naruszeniu zawinionym - trzy.
Odpowiedzialność karna
Naruszanie praw autorskich poprzez publiczne odtwarzanie filmów czy muzyki bez wymaganych umów licencyjnych może się też skończyć odpowiedzialnością karną. Jest to bowiem przestępstwo z art. 116 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Przepis ten przewiduje, że kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze do dwóch lat pozbawienia wolności. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, kara jest wyższa - do trzech lat pozbawienia wolności.
Zaległości to nie przestępstwo
Odpowiedzialność grozi nie za zaległości w płaceniu na podstawie zawartej już umowy licencyjnej, lecz za wykorzystywanie filmów czy muzyki bez umowy. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 sierpnia 2005 r., sygn. akt II KK 215/05, umowa licencyjna jest ze swej istoty stosunkiem zobowiązaniowym, który z jednej strony określa uprawnienia udzielane na rzecz licencjobiorcy, z drugiej zaś strony statuuje obowiązek zapłaty (prawo do wynagrodzenia) na rzecz uprawnionego podmiotu, tj. licencjodawcy. Niewywiązanie się z obowiązku zapłaty na rzecz określonego w umowie podmiotu rodzi po stronie wierzyciela możliwość dochodzenia roszczeń wyłącznie w procesie cywilnym, natomiast nie rodzi odpowiedzialności karnej zobowiązanego. Zaniechanie płacenia przewidzianych umową licencyjną składek nie może być uznane za wyczerpujące znamiona przestępstwa z art. 116 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wyroki sądów
Od obowiązku zawarcia umów licencyjnych są wyjątki. Z art. 24 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych wynika, że posiadacze urządzeń służących do odbioru programu radiowego lub telewizyjnego mogą za ich pomocą odbierać nadawane utwory, choćby urządzenia te były umieszczone w miejscu ogólnie dostępnym, jeżeli nie łączy się z tym osiąganie korzyści majątkowych. Ciężar udowodnienia, że z publicznym odtwarzaniem muzyki z radia nie wiązały się żadne korzyści majątkowe ciąży w takim przypadku na posiadaczach urządzeń. Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 listopada 2004 r., sygn. akt V CK 243/2004 oraz w wyroku z dnia 28 września 2005 r., sygn. akt I CK 164/05.
Za naruszenie praw autorskich może grozić odpowiedzialność cywilna i karna.
Wykazanie braku korzyści
Niektórym firmom udaje się wykazać, że korzyści z odtwarzania muzyki nie osiągają. Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 14 marca 2008 r. (sygn. akt I ACa 102/08) stwierdził, że bezwzględne prawo twórcy do wynagrodzenia za korzystanie z jego utworu wiąże się z tym, że powinien on zawsze partycypować w korzyściach osiąganych przez inne osoby. Co do zasady włączenie utworu w prowadzoną działalność zarobkową oznacza osiąganie korzyści w sposób pośredni, bo każde korzystanie z utworów chronionych dla realizacji celów komercyjnych stanowi jeden z elementów prowadzonej działalności gospodarczej i łączy się z osiąganiem korzyści. Jednak mogą istnieć takie sytuacje, w których nie znajdzie się nawet pośredni wpływ odbioru nadawanych w programie radiowym utworów na powodzenie prowadzonej działalności. Pozwany przedstawił dowody wskazujące na brak związku z prowadzoną działalnością opisanego odbierania utworów nadawanych w programach radiowych oraz możliwości osiągania z tego tytułu jakichkolwiek korzyści majątkowych. Rzeczą organizacji zbiorowego zarządzania utrzymującej, że zachodzi związek odbierania nadawanych utworów z działalnością pozwanego i jej efektem, było wskazanie w czym wyraża się korzyść pozwanego. Ponieważ tego nie wykazała, sąd przyjął, że nie było podstaw do żądania zapłaty.
Zatwierdzone przez Zespół Orzekający Komisji Prawa Autorskiego tabele zostały opracowane przez następujące organizacje: » Związek Producentów Audio Video (ZPAV) » Stowarzyszenie Autorów ZAiKS » Związek Artystów Wykonawców STAORT » Stowarzyszenie Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno - Muzycznych SAWP » Związek Artystów Scen Polskich (ZASP) » Stowarzyszenie Filmowców Polskich » Stowarzyszenie Twórców Ludowych » Stowarzyszenie Aktorów Filmowych i Telewizyjnych |
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 4.02.1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. nr 90, poz. 631 ze zm.)
|