POLECAMY |
||
Przez cały okres trwania naszego związku małżeńskiego pozostawaliśmy w ustroju wspólności ustawowej. Kilka tygodni temu mój mąż zmarł. Mąż nie pozostawił testamentu. Mamy dwoje dzieci. Dowiedziałam się, że współmałżonek w ustroju wspólności majątkowej uzyskuje największy udział w spadku. Dzieci z kolei twierdzą, że każdemu z nas przysługuje udział w tej samej wysokości. Czy mają rację?
W sytuacji opisanej w pytaniu spadek po zmarłym mężu Czytelniczki dziedziczony jest na mocy ustawy. Zgodnie z przepisami w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek - dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku. Przewiduje to art. 931 § 1 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2022 r. poz. 1360 ze zm.). Zatem jeśli zmarły miał np. pięcioro dzieci, wówczas faktycznie udział w spadku przysługujący małżonkowi będzie największy - małżonek otrzyma 1/4 spadku, a pozostałe 3/4 spadku będzie rozdzielone między pięcioro dzieci. W przypadku Czytelniczki udziały spadkobierców będą równe - każdy otrzyma po 1/3 spadku.
Faktem natomiast jest, że w sytuacji gdy małżonkowie pozostawali we wspólności majątkowej, małżonek-spadkobierca otrzymuje często większą część majątku niż pozostali spadkobiercy. Wynika to jednak nie z samego dziedziczenia, ale z tego, że przysługuje mu udział w majątku wspólnym, który zgromadził ze zmarłym małżonkiem. Co do zasady, udziały małżonków w majątku wspólnym są równe. Wspólność ustawowa po ustaniu tego ustroju przekształca się we wspólność udziałową. Zatem po śmierci małżonka połowa udziału w majątku wspólnym trafia do małżonka pozostającego przy życiu, a dziedziczeniu podlega tylko druga połowa majątku wspólnego, która była własnością zmarłego małżonka. Zatem formalnie w skład spadku wchodzi cały majątek osobisty zmarłego małżonka i połowa majątku wspólnego.
Tym samym z ekonomicznego punktu widzenia może się zdarzyć, że małżonek otrzyma większą część majątku niż pozostali spadkobiercy, nawet posiadając taki sam udział w spadku. Przykładowo, zmarły posiadał majątek osobisty o wartości 20 tys. zł, a majątek wspólny małżonków wynosił 320 tys. zł. W skład spadku weszły zatem rzeczy (prawa) o wartości 180 tys. zł (20 tys. zł i połowa z 320 tys. zł). Jeśli spadkobiercy mają udziały po 1/3, wówczas każdy otrzyma ze spadku po 60 tys. zł. Natomiast małżonek poza tymi 60 tys. zł będzie mieć prawo jeszcze do połowy majątku wspólnego (czyli do 180 tys. zł).
|