POLECAMY |
||
Wiosną przygotowywałem pole do obsiewu. Grunty były zaorane i przygotowane do dalszych prac. Zanim doszło do obsiewu, grunt został zryty przez dziki. Poniosłem wymierne szkody. Zarząd obwodu łowieckiego odmówił wypłaty odszkodowania, a w uzasadnieniu wskazał, że nie doszło do zniszczenia "upraw". Czy takie stanowisko jest zgodne z prawem?
Dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego jest zobowiązany do wynagradzania szkód wyrządzonych m.in. w uprawach i płodach rolnych przez dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny. Regułę tę przewiduje art. 46 ust. 1 pkt 1 Prawa łowieckiego (Dz. U. z 2020 r. poz. 1683 ze zm.). Co prawda przepisy nie definiują pojęć "uprawa rolna" czy "płody rolne", niemniej nie ulega wątpliwości, że samo nieobsiane pole nie może być traktowane jako płód rolny (ten może powstać dopiero z dojrzałych roślin uprawnych). Niemniej, w pewnych okolicznościach można przyjąć, że takie pole stanowi uprawę rolną. W doktrynie wskazuje się, że szkodą w uprawie rolnej jest także szkoda wyrządzona przed zasiewem, związana z ponownym wykonaniem niezbędnych czynności agrotechnicznych przygotowujących grunt do zasiewu.
Wniosek o szacowanie szkód, w tym ustalenie wysokości odszkodowania, właściciel albo posiadacz gruntów rolnych składa do dzierżawcy albo zarządcy obwodu łowieckiego. Oględzin dokonuje się niezwłocznie, nie później niż w terminie 7 dni od dnia otrzymania wniosku. Szacowanie szkody składa się z oględzin oraz szacowania ostatecznego. Niezwłocznie po zakończeniu oględzin właściwy podmiot sporządza protokół. Następnie dochodzi do szacowania ostatecznego, które kończy się wydaniem kolejnego protokołu.
Wypłaty odszkodowania dokonuje dzierżawca albo zarządca obwodu łowieckiego w terminie 30 dni od dnia sporządzenia protokołu z szacowania ostatecznego, od którego nie wniesiono odwołania. Właścicielowi albo posiadaczowi gruntów rolnych, na terenie których wystąpiła szkoda, oraz dzierżawcy albo zarządcy obwodu łowieckiego przysługuje odwołanie do nadleśniczego Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe. Z kolei od decyzji organu odwoławczego można w terminie 3 miesięcy od dnia jej doręczenia wnieść powództwo do sądu właściwego ze względu na miejsce wystąpienia szkody.
Warto dodać, że zdarza się, iż odpowiedzialny podmiot jest bezczynny, tj. np. nie szacuje szkody rolnika. W jednej z ostatnich uchwał (z dnia 6 lipca 2021 r., sygn. akt III CZP 48/20) Sąd Najwyższy wskazał, że niewykonanie przez dzierżawcę albo zarządcę obwodu łowieckiego obowiązków wynikających z art. 46-46c Prawa łowieckiego i niesporządzenie protokołu (pierwotnego bądź ostatecznego), nie zamyka - po wydaniu decyzji przez Nadleśniczego (art. 46e ust. 1 Prawa łowieckiego) - drogi sądowej w sprawie o naprawienie szkody łowieckiej.
|