Jestem współwłaścicielem nieruchomości lokalowej. Z lokalu korzysta drugi współwłaściciel. Chciałbym, aby lokal został wynajęty, a czynsz z tego tytułu był rozdzielony między współwłaścicieli. Niestety, nie mogę dojść do porozumienia z drugim współwłaścicielem. Co można zrobić w tej sytuacji?
Można starać się doprowadzić do sądowego rozstrzygnięcia sporu, który zaistniał między współwłaścicielami. Przykładowo, do czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. W przypadku braku takiej zgody współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli. Mogą zdarzyć się sytuacje, że współwłaściciele ciągle będą w sporze. Każdorazowe rozstrzyganie istotnych spraw dotyczących nieruchomości wspólnej przez sąd nie byłoby rozwiązaniem najwłaściwszym (czas, koszty). Z tego powodu przewidziano możliwość powołania zarządcy sądowego. W myśl przepisów, każdy ze współwłaścicieli może wystąpić do sądu o wyznaczenie zarządcy, jeżeli nie można uzyskać zgody większości współwłaścicieli w istotnych sprawach dotyczących zwykłego zarządu albo jeżeli większość współwłaścicieli narusza zasady prawidłowego zarządu lub krzywdzi mniejszość. Stanowi o tym art. 203 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2020 r. poz. 1740).
Oczywiście działanie zarządcy sądowego wiąże się z koniecznością uiszczania wynagrodzenia. Tym samym, jeśli nieruchomość nie przynosi dochodu, być może lepszym rozwiązaniem będzie zniesienie współwłasności. Każdy bowiem ze współwłaścicieli może zasadniczo w każdym czasie żądać zniesienia współwłasności.
|