POLECAMY |
||
Przez wiele lat alimentowałem córkę, również wtedy, gdy podjęła naukę na studiach. Ostatecznie ze studiów zrezygnowała. Ma teraz 20 lat. Zamierza zawrzeć związek małżeński. Czy po zawarciu przez nią ślubu mogę nadal być zobowiązany do płacenia alimentów, aż córka znajdzie pracę i będzie mogła samodzielnie się utrzymać wraz ze swoim mężem?
Zasadniczo nie. Rodzice - co do zasady - zobowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie. Regułę tę przewiduje art. 133 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 2020 r. poz. 1359). Z powyższych przepisów wynika zatem, że ustanie obowiązku alimentacyjnego rodzica wobec dziecka - wbrew nadal dość często spotykanej opinii - nie wiąże się ani z osiągnięciem pełnoletności, ani nawet - formalnie - z zakończeniem przez dziecko nauki. Nacisk jest zatem położony na to, czy dziecko jest w stanie samodzielnie się utrzymać, oczywiście pod warunkiem, że czyni ku temu jakieś starania. Chodzi zatem nie tylko o kwestie subiektywne, ale i obiektywne, tj. czy w konkretnych okolicznościach dziecko, wykorzystując swoje możliwości, wykształcenie, które zdobyło, powinno przejąc za siebie odpowiedzialność.
We wspomnianej ustawie nie ma przepisu, który wprost wiązałby ustanie obowiązku alimentacyjnego z zawarciem przez dziecko małżeństwa. Przewiduje się jednak, że po orzeczeniu separacji albo po rozwiązaniu lub unieważnieniu małżeństwa, gdy jeden z małżonków znajduje się w sytuacji uzasadniającej przyznanie mu takiej pomocy, obowiązek jednego małżonka dostarczania środków utrzymania drugiemu małżonkowi wyprzedza obowiązek alimentacyjny krewnych tego małżonka.
Przyjąć zatem należy, że skoro taka zasada obowiązuje nawet np. po ustaniu małżeństwa, to tym bardziej jest ona aktualna w czasie jego trwania. Za taką interpretacją przemawiają również ogólne przepisy regulujące instytucję małżeństwa. Małżonkowie są zobowiązani m.in. do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli, zatem decydując się na zawarcie związku powinni być w stanie utrzymać nie tylko własną osobę, ale podjąć również wyzwania finansowe właściwe dla rodziny, którą stworzyli. Oczywiście zdarzyć się może, że dziecko obiektywnie dokłada starań w celu usamodzielnienia się, jednak mimo wysiłków własnych i współmałżonka, pewnych podstawowych potrzeb nie może samodzielnie zaspokoić. W takich okolicznościach domaganie się alimentów mogłoby zostać uznane za usprawiedliwione.
Warto zwrócić uwagę na przepis, w myśl którego rodzice mogą uchylić się od alimentów względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.
|