Dwa miesiące temu uzyskałem prawomocny wyrok rozwodowy. Była żona poinformowała mnie, że zamierza zatrzymać moje nazwisko, które przyjęła w związku z małżeństwem. Czy może to zrobić bez mojej zgody? Czy również ja mogę przyjąć po rozwodzie nazwisko byłej żony?
Czytelnik nie ma prawa zabraniać byłej żonie zatrzymania nazwiska, które przyjęła w związku z zawarciem przez nią małżeństwa. Zgodnie z przepisem w ciągu trzech miesięcy od chwili uprawomocnienia się orzeczenia rozwodu małżonek rozwiedziony, który wskutek zawarcia małżeństwa zmienił swoje dotychczasowe nazwisko, może przez oświadczenie złożone przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego powrócić do nazwiska, które nosił przed zawarciem małżeństwa. Wynika to z art. 59 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Do dokonania zmiany nie potrzeba zgody byłego małżonka - jest to autonomiczna decyzja tego, kto zmienił nazwisko w związku z zawarciem małżeństwa.
Zatem obowiązuje zasada, iż nazwisko jest "automatycznie" zatrzymywane, chyba że były małżonek zdecyduje się na zmianę. Oznacza to, że wymaganie zgody na zatrzymanie nazwiska jest całkowicie pozbawione podstawy prawnej. Co więcej, z punktu widzenia prawa po przyjęciu nazwiska w związku z małżeństwem nazwisko to należy do osoby, która je przyjęła, np. żony - nie można więc mówić, że to jest nazwisko męża.
3 miesiące - tyle czasu ma były małżonek po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego, by powrócić do poprzedniego nazwiska.
Z powołanej wcześniej regulacji wynika również, że Czytelnik nie może przyjąć nazwiska swojej byłej żony. Skoro nie zmienił on nazwiska na nazwisko żony w związku z zawarciem małżeństwa, nie przysługuje mu teraz prawo do jego zatrzymania.
|