Kilka miesięcy temu rozwiodłam się z mężem. Jeszcze w czasie małżeństwa kupiliśmy mieszkanie na kredyt. Obecnie ja tam mieszkam, więc chciałabym, aby w wyniku podziału majątku wspólnego mieszkanie zostało przyznane mi z obowiązkiem spłaty byłego męża. Co jednak z obciążającym nas oboje kredytem? Czy sąd dokona jego podziału?
NIE. Przedmiotem podziału majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami mogą być wyłącznie aktywa tego majątku. Długi zaciągnięte w czasie trwania małżeństwa nie podlegają rozliczeniu w tym postępowaniu.
Jeśli sąd przychyli się do wniosku Czytelniczki i przyzna jej na własność nabyte w czasie małżeństwa do majątku wspólnego mieszkanie, to ona jako właściciel lokalu i dłużnik rzeczowy, zostanie obciążona obowiązkiem uregulowania należności wynikającej z kredytu hipotecznego. W takiej sytuacji jednak, wartość lokalu będącego przedmiotem podziału, powinna być ustalona przy uwzględnieniu obciążającej go hipoteki. Przy szacowaniu składników majątku wspólnego należy bowiem brać pod uwagę obciążenia zmieniające rzeczywistą wartość tych składników majątkowych, a w szczególności obciążenia o charakterze prawnorzeczowym, za które ponosi odpowiedzialność każdorazowy właściciel nieruchomości, zwłaszcza obciążenie hipoteką i prawami dożywocia. Wartość takich obciążeń odlicza się zarówno przy ustalaniu składników majątku wspólnego, jak i przy zaliczeniu wartości przyznanej jednemu z małżonków nieruchomości na poczet przysługującego mu udziału w majątku wspólnym (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2004 r., sygn. akt II CK 538/03).
Fakt istnienia obciążającej własność mieszkania hipoteki powinien zatem wpłynąć między innymi na kwotę, do uiszczenia której, tytułem wyrównania wartości udziałów byłego męża w majątku wspólnym, Czytelniczka zostanie zobowiązana przez sąd.
|