Czy wszystkie grunty objęte podatkiem od nieruchomości, znajdujące się w posiadaniu przedsiębiorcy, należy opodatkowywać stawką najwyższą?
Grunty i budynki związane z działalnością gospodarczą są opodatkowane maksymalną stawką podatku od nieruchomości (art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych - Dz. U. z 2010 r. nr 95, poz. 613 ze zm.). Za grunty, budynki i budowle związane z prowadzeniem działalności gospodarczej uważa się obiekty będące w posiadaniu przedsiębiorcy lub innego podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą, z wyjątkiem budynków mieszkalnych oraz gruntów związanych z tymi budynkami, chyba że przedmiot opodatkowania nie jest i nie może być wykorzystywany do prowadzenia tej działalności ze względów technicznych (art. 1a ust. 1 pkt 3 ww. ustawy).
Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie i doktrynie poglądem, do uznania danego obiektu za związany z prowadzeniem działalności gospodarczej nie jest konieczne, co do zasady, faktyczne wykorzystywanie nieruchomości na cele związane z działalnością gospodarczą, wystarczy bowiem sam fakt jej posiadania przez danego przedsiębiorcę. Stąd nawet przejściowe niewykorzystywanie danej nieruchomości lub jej części służącej do wykonywania działalności gospodarczej nie daje przy tym podstaw do tego, by do wymiaru podatku od nieruchomości nie miały zastosowania stawki przewidziane dla nieruchomości związanych z działalnością gospodarczą.
Nie oznacza to wcale, że wspomniany przepis nie budzi zastrzeżeń.
W literaturze przedmiotu zwraca się jednak uwagę na absurdy, do których może prowadzić ściśle językowa wykładania tego przepisu. Trudno bowiem znaleźć argumenty uzasadniające pobieranie od np. dwóch identycznych działek rekreacyjnych podatku od nieruchomości w różnej wysokości tylko z tego względu, że posiadacz jednej z nich jest przedsiębiorcą. Pojawiają się zatem wątpliwości, czy powyższa regulacja zgodna jest z konstytucyjną zasadą równości. Ponieważ do tej pory nie stwierdzono niezgodności art. 1a ust. 1 pkt 3 z Konstytucją, proponuje się "prokonstytucyjną" wykładnię tego przepisu, względnie "zracjonalizowanie" treści omawianego przepisu przez przyjęcie, że przedsiębiorca może posiadać grunty bądź jako przedsiębiorca, bądź jako "nieprzedsiębiorca" (W. Morawski i in., Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych. Komentarz, ODDK, Gdańsk 2009, str. 120).
Na niedoskonałość kryterium posiadania przy ustalaniu, czy dana nieruchomość stanowiąca własność osoby fizycznej jest związana z prowadzeniem działalności gospodarczej zwracają również uwagę L. Etel, S. Presnarowicz, G. Dudar, w pracy "Podatki i opłaty lokalne. Podatek rolny. Podatek leśny. Komentarz", ABC, Warszawa 2008, str. 48, 57 i nast.
Zagadnienie to staje się także przedmiotem rozważań w orzecznictwie administracyjnym. I tak w wyroku WSA z 1 czerwca 2011 r. (sygn. akt III SA/Po 230/11; CBOSA), Sąd stwierdził:
"Należy jednak wskazać, iż kryterium posiadania jako czynnika decydującego o uznaniu danej nieruchomości za związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej może być w konkretnym stanie faktycznym niewystarczające dla zastosowania podwyższonej stawki podatkowej. Może się bowiem zdarzyć, iż nie wszystkie nieruchomości posiadane przez daną osobę fizyczną mającą formalny status przedsiębiorcy są faktycznie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej (są traktowane jako środki trwałe przedsiębiorstwa, wchodzą w skład przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 551 Kodeksu cywilnego, są przeznaczone do realizacji określonych zadań gospodarczych związanych z tym przedsiębiorstwem itd.). W takim przypadku podatnikiem jest osoba fizyczna jako właściciel, a nie jako przedsiębiorca (...)."
Jest zatem zadaniem organu podatkowego dokładne wyjaśnienie w postępowaniu podatkowym stanu faktycznego pod kątem związku danej nieruchomości z działalnością gospodarczą przedsiębiorcy.
|