Za niecałe pół roku zawieram związek małżeński. Chciałabym pozostać przy swoim nazwisku. Narzeczony twierdzi, że obowiązkiem jest przyjęcie nazwiska męża. Czy to prawda?
Nie. O nazwisku, które każdy z małżonków będzie nosił po zawarciu małżeństwa, decyduje jego oświadczenie złożone przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego. Oświadczenie może być złożone bezpośrednio po zawarciu małżeństwa albo przed sporządzeniem przez kierownika urzędu stanu cywilnego zaświadczenia stwierdzającego brak okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa. Każdy z małżonków podejmuje zatem w tej sprawie samodzielną decyzję. Stanowi o tym art. 25 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Przyszli małżonkowie mogą wybrać jedną z trzech opcji, jeśli chodzi o nazwisko, które będą nosić po ślubie. Po pierwsze, mogą posiadać wspólne nazwisko będące dotychczasowym nazwiskiem jednego z nich (np. mąż decyduje się przyjąć nazwisko swojej żony bądź odwrotnie). Drugi wariant to sytuacja, w której każdy z małżonków zachowuje swoje dotychczasowe nazwisko (zatem nie dochodzi do żadnej zmiany nazwiska w związku z zawarciem małżeństwa). Trzecia opcja sprowadza się do połączenia dotychczasowego nazwiska małżonka z dotychczasowym nazwiskiem drugiego małżonka (np. żona będzie nosić nazwisko Kowalczyk - Nowak). Należy jednak pamiętać, że nazwisko utworzone w wyniku połączenia nie może składać się z więcej niż dwóch członów. Zdarza się bowiem, że dotychczasowe nazwisko przyszłego małżonka jest już dwuczłonowe, zatem nie może dodać do tego nazwiska trzeciego członu.
Niedokonanie wyboru nazwiska będzie skutkować tym, że każdy z małżonków zachowa swoje dotychczasowe nazwisko.
|