W trakcie sprawy rozwodowej zostałam ukarana przez sąd karą porządkową. Zeznawałam jako świadek. Między mną a jedną ze stron doszło do kłótni, która skończyła się również emocjonalnym atakiem na sędziego. Chciałabym umorzyć tę karę albo chociaż rozłożyć ją na raty. Czy takie rozwiązanie wchodzi w grę?
W przypadku gdy dochodzi do naruszenia powagi, spokoju lub porządku czynności sądowych albo ubliżenia sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie, sąd może ukarać winnego karą porządkową grzywny w wysokości do 10 tys. zł lub karą pozbawienia wolności do 14 dni. Stanowi o tym art. 49 § 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2015 r. poz. 133). Postanowienie o ukaraniu karą porządkową jest natychmiast wykonalne. Od postanowienia przysługuje zażalenie do sądu bezpośrednio przełożonego, a gdy zostało wydane przez Sąd Apelacyjny - do Sądu Najwyższego. Do zażalenia stosuje się przepisy o postępowaniu właściwe w sprawie, w której zastosowano karę porządkową. W razie wniesienia zażalenia sąd, który wydał zaskarżone postanowienie, może wstrzymać wykonanie kary porządkowej. Kara porządkowa ma głównie cel prewencyjny - ma zapobiegać niewłaściwym zachowaniom na sali sądowej.
Ukarana mogła zatem złożyć zażalenie. Jeśli tego nie zrobiła albo zażalenie nie zostało rozpatrzone po jej myśli, w grę wchodzi umorzenie bądź rozłożenie kary na raty przy spełnieniu przesłanek wskazanych w ustawie. Do wykonania kary porządkowej grzywny stosuje się odpowiednio art. 206 § 1 i 2 Kodeksu karnego wykonawczego (Dz. U. z 1997 r. nr 90, poz 557). Z przepisu tego wynika, że w zakresie odraczania, rozkładania na raty i umarzania należności sądowych stosuje się odpowiednio art. 49-51 K.k.w. Regulacja ta przewiduje, że jeżeli natychmiastowe wykonanie kary pociągnęłoby dla skazanego lub jego rodziny zbyt ciężkie skutki, sąd może rozłożyć grzywnę na raty. Rozłożenie na raty pieniężnej kary porządkowej nie może przekroczyć 6 miesięcy. W wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie, a zwłaszcza wówczas, gdy wysokość grzywny jest znaczna, można rozłożyć grzywnę na raty na okres do 3 lat. Jeżeli ukarany, z przyczyn od niego niezależnych, nie uiścił grzywny, a wykonanie tej kary w innej drodze okazało się niemożliwe lub niecelowe, sąd może, w szczególnie uzasadnionych wypadkach, grzywnę umorzyć w części, zaś wyjątkowo - również w całości. Nie zarządza się egzekucji, jeżeli z okoliczności sprawy wynika, że byłaby ona bezskuteczna. Najistotniejsze jest złożenie przez ukaraną wniosku z dokładnym uzasadnieniem (postanowienie NSA z dnia 30 grudnia 2012 r., sygn. akt I OZ 202/12).
W razie nieuiszczenia kary porządkowej grzywny, zamienia się ją na karę pozbawienia wolności do 7 dni, biorąc pod uwagę rodzaj przewinienia, warunki osobiste ukaranego oraz stopień jego winy. Od postanowienia przysługuje zażalenie.
|