Parę miesięcy temu zmarła moja mama. Podczas porządkowania jej osobistych rzeczy natknęłam się na dokument zatytułowany "Testament". Z treści tego dokumentu wynika, że spadek po mamie ma przypaść bliskim na nieco innych zasadach niż sądziliśmy. Niemniej na dole dokumentu jest adnotacja o treści "Testament unieważniam". Czy taki nieważny testament muszę złożyć do sądu?
TAK, przede wszystkim z tego powodu, że Czytelniczka nie ma kompetencji, aby stwierdzić czy testament jest ważny, czy nieważny. Osoba, u której znajduje się testament, jest zobowiązana złożyć go w sądzie spadku, gdy dowie się o śmierci spadkodawcy. Takiego obowiązku nie ma, jeśli złożyła testament u notariusza. Tak przewiduje art. 646 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego (Dz. U. z 2021 r. poz. 1805 ze zm.). Osoba, która bezzasadnie uchyla się od wykonania powyższego obowiązku, ponosi odpowiedzialność za wynikłą stąd szkodę. Ponadto sąd spadku może nałożyć na uchylającego się grzywnę w wysokości do 3 tys. zł. Przewidziany w art. 646 K.p.c. obowiązek złożenia testamentu w sądzie spadku dotyczy również notariusza i obejmuje każdy testament, także testament odwołany (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2003 r., sygn. akt III CZP 14/03). Gdyby informacja o tym, że jakaś osoba posiada (może posiadać) testament, uzyskana została podczas wysłuchania tej osoby przez sąd, wyda on z urzędu postanowienie nakazujące jej złożenie testamentu w wyznaczonym terminie.
Zatem złożeniu podlega każdy testament, także taki, co do którego zachodzą wątpliwości, czy jest ważny, oraz testament odwołany, ponieważ ocena ważności, m.in. skuteczności odwołania testamentu i zakresu tego odwołania, dokonywana jest w toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku.
|