Prowadzono u mnie kontrolę podatkową w związku z zakupem nieruchomości. Kontrolujący zarzucili, że moje dochody nie pozwoliłyby mi zaoszczędzić pieniędzy, by dokonać takiego zakupu za gotówkę. Poinformowałam ich, że blisko 10 lat temu otrzymałam od brata sporą darowiznę. Nigdy tego faktu nie ujawniałam. Inspektorzy zapowiedzieli, że kontrola zostanie zakończona, ale wymierzony mi będzie "karny" podatek w związku ze wspomnianą darowizną. Czy to zgodne z prawem?
TAK. Darowizna pieniędzy na rzecz osoby fizycznej podlega podatkowi od spadków i darowizn. Podstawowym obowiązkiem podatnika jest złożenie deklaracji podatkowej oraz zapłacenie podatku po otrzymaniu od organu podatkowego stosownej decyzji wymiarowej. Podatek oblicza się od nadwyżki podstawy opodatkowania ponad kwotę wolną od podatku (która to kwota zależy od przynależności podatnika do określonej grupy podatkowej), według właściwej dla tej grupy stawki podatkowej.
Inaczej sprawa wygląda, gdy podatnik nie zgłosił darowizny pomimo istnienia takiego obowiązku. W myśl przepisów nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych w drodze darowizny lub polecenia darczyńcy podlega opodatkowaniu według stawki 20%, jeżeli obowiązek podatkowy powstał wskutek powołania się podatnika przed organem podatkowym w toku czynności sprawdzających, postępowania podatkowego, kontroli podatkowej lub kontroli celno-skarbowej na okoliczność dokonania tej darowizny, a należny podatek od tego nabycia nie został zapłacony. Stanowi o tym art. 15 ust. 4 ustawy o podatku od spadków i darowizn (Dz. U. z 2017 r. poz. 833 ze zm.). Z pytania wynika, że z taką dokładnie sytuacją mamy do czynienia w przypadku Czytelniczki.
|