Po śmierci żony sam wychowuję dwójkę dzieci. Ojciec żony zaproponował mi, że przekaże na moją rzecz sporą darowiznę pieniężną, tak abym mógł spłacić kredyt, który jeszcze za życia żony wspólnie zaciągnęliśmy na zakup mieszkania. Wiem, że w przypadku darowizny od teścia zięć płaci dość niski podatek. Czy z tego uprawnienia może skorzystać osoba, której współmałżonek już nie żyje?
TAK. Do I grupy podatkowej w podatku od spadków i darowizn należą m.in. zięć, synowa czy teściowie. Osoby te płacą podatek od spadków i darowizn według najniższej stawki. W ustawie podatkowej nie ma definicji pojęcia zięć, synowa, teściowie. Osoby te stanowią powinowatych. To czy osoba pozostaje w relacji pokrewieństwa bądź powinowactwa względem innej osoby określają przepisy prawa cywilnego i ma to wpływ również na inne gałęzie prawa, m.in. na prawo podatkowe.
Krewnymi w linii prostej są osoby, z których jedna pochodzi od drugiej. Krewnymi w linii bocznej są osoby, które pochodzą od wspólnego przodka, a nie są krewnymi w linii prostej. Z kolei z małżeństwa wynika powinowactwo między małżonkiem a krewnymi drugiego małżonka - powinowatym jest zatem zięć, synowa, teść itp. Linię i stopień powinowactwa określa się według linii i stopnia pokrewieństwa, zaś stopień pokrewieństwa określa się według liczby urodzeń, wskutek których powstało pokrewieństwo. Co istotne dla Czytelnika powinowactwo trwa mimo ustania małżeństwa. Wynika to z art. 618 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 2017 r. poz. 682 ze zm.). Zatem formalnie Czytelnik nadal pozostaje zięciem względem ojca swojej zmarłej żony. Tym samym pomimo ustania małżeństwa, darowizna na rzecz Czytelnika będzie opodatkowana według reguł dla I grupy podatkowej.
|