Zamówiłem nowy samochód w salonie i mam go odebrać za kilkanaście tygodni. Na miejscu w salonie będzie jeszcze instalowany alarm oraz hak, więc auto postoi tam kilka dni. W tym czasie postaram się załatwić wszelkie formalności, w szczególności rejestrację oraz ubezpieczenie. Czy polisę OC należy nabyć przed wyjazdem z salonu, czy może jeszcze wcześniej? Co grozi w razie spóźnienia z zakupem obowiązkowej polisy?
Obowiązek w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) posiadaczy pojazdów mechanicznych powstaje w dniu zarejestrowania pojazdu. Dlatego też w polisę OC należy się zaopatrzyć najpóźniej w tym właśnie dniu, choć dla pewności można to zrobić np. jeden dzień wcześniej na podstawie nie tyle numeru rejestracyjnego auta, co jego numeru nadwozia (VIN).
Uchybienia temu obowiązkowi, choćby tylko jedno- czy kilkudniowe są już sankcjonowane stosownymi opłatami na rzecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. W przypadku komunikacyjnych polis OC dla samochodów osobowych wysokość tej opłaty w każdym roku kalendarzowym stanowi równowartość dwukrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Stawka ta ulega jednak redukcji w przypadku krótkiego okresu braku obowiązkowego ubezpieczenia OC i stanowi odpowiednio 20% standardowej (pełnej) opłaty za brak OC, gdy okres bez ochrony ubezpieczeniowej nie przekracza 3 dni. Z kolei za przerwy od 4 do 14 dni należy uiścić połowę opłaty, którą płaci się za dłuższe okresy braku obowiązkowej polisy.
Od obowiązku zapewnienia ubezpieczenia OC najpóźniej w dniu rejestracji pojazdu są wyjątki, lecz dotyczą one np. pojazdów historycznych - wówczas polisę należy nabyć przed wprowadzeniem pojazdu do ruchu.
|