Mój sąsiad przed laty posadził przy granicy mojej działalności sporą liczbę drzewek i krzewów. W tamtym czasie rzadko bywałem na swojej posesji. Teraz pojawił się problem, że rośliny przechodzą na moją działkę. Dotyczy to zarówno gałęzi, jak i korzeni. Co więcej, działka moja została mocno zacieniona, nasadzenia są wysokie. Czy mogę przyciąć te gałęzie i korzenie?
Poruszone zagadnienia regulowane są przez przepisy określane jako tzw. prawo sąsiedzkie. Każdy właściciel może korzystać ze swojego prawa, ograniczony jest jednak przez przepisy ustaw oraz zasady współżycia społecznego. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Takie zakłócenie może polegać m.in. na zbyt dużym zacienieniu działki. To tzw. problem immisji przekraczających przeciętną miarę. Sadząc drzewa i krzewy przy granicy działki i pielęgnując tę roślinność, należy pamiętać, że z czasem roślinność się rozrasta i może to zakłócić korzystanie z cudzej nieruchomości, spowodować uszkodzenie ogrodzenia, czy nawet uszkodzić elewację lub fundamenty. Rośliny rosną nie tylko wszerz, ale i wzwyż. Zbyt wysokie drzewa mogą powodować nie tylko nadmierne zacienienie, ale także stanowić zagrożenie dla sąsiednich budynków.
Odnośnie gałęzi i korzeni wypowiada się jeden z przepisów Kodeksu cywilnego. Zgodnie z jego treścią właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. Co więcej, to samo uprawnienie dotyczy gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu - jednakże w wypadku takim właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia. Tak wynika z art. 150 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 1025 ze zm.).
W tym miejscu warto także zauważyć, że wspomniane cywilne uprawnienie do dokonania "przycięcia" gałęzi i korzeni nie ma charakteru bezwzględnego, tzn. można je wykonać tylko w taki sposób, aby nie naruszyć innych regulacji prawnych, np. wynikających z ustawy o ochronie przyrody. Nie można zatem przyciąć tak korzeni rośliny, by doprowadzić do jej uschnięcia czy też przyciąć gałęzie w takim stopniu, że dojdzie do zmniejszenia korony drzewa np. o 70%. Warto zatem zapoznać się również i z tą regulacją prawną, tak aby wiedzieć, czy dana "przycinka" może być zrobiona bez stosownego zgłoszenia (czy zgody) właściwego organu.
|