Zostałem powołany wraz z bratem do spadku po ojcu. Dziedziczenie nastąpiło na mocy ustawy (nie było testamentu). Postanowiłem odrzucić spadek, gdyż przypuszczałem, że ojciec nie miał dużego majątku. Złożyłem oświadczenie u notariusza. Kilka miesięcy później dowiedziałem się, że wartość masy spadkowej była znaczna. Czy mogę cofnąć swoją decyzję?
Zasadniczo nie. Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania. W ten sposób spadkobierca ostatecznie potwierdza czy i w jaki sposób spadek dziedziczy, czy też go odrzuca. W zwykłym trybie nie można zmienić raz podjętej decyzji.
Podstawą uchylenia się od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia spadkowego bądź złożonego pod wpływem błędu oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku jest błąd prawnie doniosły. Stanowi o tym art. 1019 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 121). Zgodnie z orzecznictwem błędem takim nie jest nieznajomość przedmiotu spadku, pozostająca w związku przyczynowym z niedołożeniem przez spadkobiercę należytej staranności w ustaleniu rzeczywistego stanu majątku spadkowego (postanowienie SN z dnia 30 czerwca 2005 r., sygn. akt IV CK 799/04). W powołanym orzeczeniu SN wyraźnie podkreślił, że poprzestanie na pozbawionym jakichkolwiek konkretnych podstaw przypuszczeniu, dotyczącym stanu majątku spadkowego, nie może być uznane za błąd istotny, lecz za lekkomyślność. Tego rodzaju postawa spadkobiercy nie może być jednak uznana za podstawę uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli na podstawie przepisów o wadach oświadczenia woli. Uchylenie się od skutków wspomnianego oświadczenia to wyjątek od reguły, którą można sprowadzić do tego, że "każdy ponosi ryzyko swojego błędu". Nie będzie też błędem prawnie doniosłym złożenie oświadczenia pod wpływem wadliwych, błędnych pobudek czy motywów.
Z opisu sprawy nie wynika, aby Czytelnik poczynił konkretne starania celem sprawdzenia stanu majątkowego spadku po ojcu. Jedyna okoliczność, którą podaje, to "przypuszczenie", że wartość spadku jest nieznaczna, co motywowało go do podjęcia określonej decyzji. Gdyby spadkobierca uzyskał zapewnienie innych osób o określonym stanie rzeczy, tzn. podjął się trudu działania i w tych okolicznościach otrzymał błędne dane, można byłoby starać się uchylić od skutków oświadczenia powołując się na błąd (gdyby przykładowo okazało się, że duży dług spadkowy w ogóle nie istnieje, gdyż został przez spadkodawcę spłacony).
|