Od kilku miesięcy spieram się z byłym mężem o sprawy dotyczące naszej niepełnoletniej córki. Mieszka ona cały czas ze mną. Niestety, wiele decyzji muszę podejmować wspólnie z byłym mężem. Wiem, że w razie niemożności dojścia do porozumienia mogę skierować sprawę do sądu. Czy stanowisko dziecka będzie miało jakieś znaczenie w tego typu sprawie?
W większości przypadków tak, choć oczywiście nie decydujące. O istotnych sprawach dziecka rodzice powinni rozstrzygać wspólnie. Jeśli nie mogą dojść do porozumienia, sprawę rozstrzyga sąd opiekuńczy. Stanowi o tym art. 97 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 2012 r. poz. 788 ze zm.). Oczywiście sprawa sądowa powinna być ostatecznością. O pomoc do sądu nie należy się zwracać pod wpływem krótkotrwałych nieporozumień między rodzicami czy tym bardziej między rodzicami a dzieckiem.
Sprawę rozstrzyga sąd rejonowy właściwy ze względu na miejsce zamieszkania osoby, której sprawa dotyczy. Miejscem zamieszkania dziecka jest w tym wypadku miejsce zamieszkania jego rodziców (a w omawianym przypadku Czytelniczki).
Wszczęcie sprawy następuje na wniosek rodzica. Kluczowe jest przedstawienie sprawy, żądania i uzasadnienie. Pismo musi zawierać wszystkie elementy pisma procesowego, czyli m.in. oznaczenie sądu, do którego jest kierowane, a także podpis wnioskodawcy. Nadto powinno spełniać wymogi formalne, jakie stawia się dla pozwu, czyli zawierać m.in. dokładnie określone żądanie wnioskodawcy (np. wskazanie, że zgodne z dobrem dziecka jest podjęcie takiej, a nie innej decyzji dotyczącej jego kształcenia). Zainteresowany rodzic musi wskazać również przed sądem (nie tylko w samym piśmie), dlaczego jego zdaniem sąd powinien rozstrzygnąć sprawę w przedstawiony sposób bądź dlaczego nie zgadza się ze zdaniem drugiego rodzica. We wniosku może również wnieść o wezwanie świadków mogących potwierdzić okoliczności, na które się powołuje.
Sąd w tego rodzaju sprawach wysłuchuje również dziecka, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala, uwzględniając w miarę możliwości jego rozsądne życzenia. Zawsze jednak kluczową przesłanką będzie obiektywnie pojęte dobro dziecka, co nie zawsze jest zbieżne z żądaniem rodzica i popierającego go dziecka. Niemniej dziecko powinno zostać wysłuchane w takiej sprawie i im jest starsze, tym większy realny wpływ na ostateczny wynik sprawy będzie miało jego stanowisko. Rozstrzygnięcie może nastąpić dopiero po umożliwieniu rodzicom złożenia stosownych oświadczeń, chyba że wysłuchanie ich byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami.
|