Mój mąż stracił pracę. Ja od kilka lat nie pracuję, gdyż wychowuję trójkę naszych dzieci i zajmuję się domem. Moi rodzice nie żyją. Rodzice męża nie utrzymują z nami kontaktu z powodu nieporozumień rodzinnych. Są majętnymi osobami. Czy mam prawo domagać się od nich alimentów na nasze dzieci, tj. ich wnuki?
TAK. Muszą jednak zostać spełnione określone warunki. Obowiązek alimentacyjny ciąży na krewnych, nie tylko na rodzicach i dzieciach. Zgodnie z przepisami powinność dostarczania środków utrzymania spoczywa na wszystkich krewnych w linii prostej i to bez jakiegokolwiek ograniczenia co do stopnia tego pokrewieństwa. Wynika to z art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 2012 r. poz. 788 ze zm.). Co więcej, ciąży również na rodzeństwie. W ramach pokrewieństwa istnieje zasada, że krewni bliżsi stopniem są zobowiązani w pierwszej kolejności, przed krewnymi dalszego stopnia. Obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych przed wstępnymi, a wstępnych przed rodzeństwem. Jeśli jest kilku krewnych w tym samym stopniu (np. rodziców bądź dzieci), obowiązek alimentacyjny obciąża ich nie w częściach równych, ale w częściach odpowiadających ich możliwościom zarobkowym i majątkowym.
Bliższym krewnym dla dziecka jest jego rodzic. Dalszym krewnym są jego dziadkowie. Krewni dalsi muszą płacić dopiero wtedy, gdy nie ma osoby zobowiązanej w bliższej kolejności albo gdy osoba ta nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi lub gdy uzyskanie od niej na czas potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami. Skoro istnieją poważne trudności w otrzymaniu alimentów na dzieci, aktualizuje się obowiązek dalszych krewnych, w tym przypadku dziadków. Nie przejmują oni "wprost" zobowiązania bliższego krewnego, powstaje tutaj bowiem ich własny niezależny obowiązek alimentacyjny, którego wysokość zależy od potrzeb dziecka (wnuka) oraz ich własnych możliwości zarobkowych i majątkowych.
Gdyby doszło do sprawy sądowej, analizowane będzie, jakie są usprawiedliwione potrzeby dzieci i czy faktycznie nie są one zaspokojone przez bliższych krewnych, czyli rodziców. Kluczowe jest również, aby rodzice podjęli trud znalezienia pracy. Jeśli z obiektywnych powodów będzie to niemożliwe bądź utrudnione - co trzeba udowodnić - część, a nawet całość utrzymania dziecka mogą przejąć rodzice męża Czytelniczki.
|